http://kucykikuce.fora.pl/

Floresta

Gruda jest kolejną chorobą konia spowodowaną trzymaniem go w niewłaściwych warunkach oraz używaniem do pracy podczas niekorzystnych warunków atmosferycznych. Pod nazwą tej choroby kryje się zapalenie skóry, które występuje pod szczotkami w okolicy stawu pęcinowego, głównie kończyn tylnych. Objawy choroby są widoczne już w początkowej fazie, a jej zapobieganie jest proste.

Wspomnieliśmy już zdawkowo, co jest przyczyną grudy. Przejdźmy teraz do szczegółów. Główną przyczyną grudy jest trzymanie konia na mokrej, zgniłej ściółce, a także używanie konia do pracy podczas deszczu, opadów śniegów i przy niskiej temperaturze. Z tego względu mówi się, że gruda występuje zazwyczaj jesienią i zimą. Inna, mniej powszechna przyczyna tej choroby, to strzyżenie szczotek u koni ras ciężkich.

Gdy u konia pojawia się gruda, skóra w okolicach tylnej części stawu pęcinowego natychmiast robi się wilgotna, popękana, pokryta strupami, które powstają się z wydzielającej się ropy. Widać wyraźny obrzęk. Koń porusza się z bólem, nie zginając w ogóle nogi w pęcinie, opiera się jedynie na przedniej części kopyta. W chore miejsce wdają się zarazki, co powoduje najpierw obrzęk skóry, a następnie jej odpadanie. Przez cały czas trwania choroby koń ma zwiększoną temperaturę ciała, mniej je, za to częściej pije.

Jak działać, gdy gruda dopadnie naszego konia? W pierwszej kolejności chorą nogę należy osuszyć czystym materiałem, wyciąć włosy wokół chorego miejsca i dezynfekować watą zmoczoną spirytusem denaturowanym. Ważne, aby podsypywać je także zasypką wysuszającą – doskonale sprawdza się w tym węgiel drzewny albo sproszkowana kora dębowa. Chora noga musi być cały czas chroniona przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, dlatego należy ją obandażować. Koń, przez cały czas trwania leczenia, powinien być oczywiście zwolniony od pracy.

Takie działanie jest obowiązkowe, tym bardziej, że nie podjęcie dalszych działań i trzymanie konia na zgniłym, brudnym podłożu niesie za sobą jeszcze gorsze konsekwencje. Jeśli jego stan się poprawia, tzn. skóra w okolicy chorego miejsca robi się sucha, należy ją posmarować maścią cynkową, tranową itp. Zdejmujemy wówczas bandaż, pamiętając aby ściółka w stanowisku była czysta i sucha. Jeśli mimo naszych działań zdrowie konia nie ulega poprawie, niezbędna jest wizyta w lecznicy.

Najważniejsze pytanie dotyczy profilaktyki , zapobiegania grudzie. I w tym przypadku wszystko zależy od podejścia właściciela. Trzymając konia w suchej stajni na czystej ściółce możemy być spokojni o jego zdrowie. Inne czynności, które powinniśmy wykonywać, aby zapobiec takiej chorobie naszego zwierzaka to:
- rozczyszczanie pęcin po każdej jeździe w zimie miękkim sianem (chodzi o to żeby dodatkowo nie drapać pęcin twardą słomą)
- stosowanie specjalnych maści na pęciny - z jednej strony chłodzących rozgrzane ścięgna (od np. skoków przez przeszkody) z drugiej odkażających bakterie
-stosowanie ochraniaczy na pęciny
-wysypywanie słomy na padok, aby ziemia nie była zmarznięta na kość
-jazda na krytej ujeżdżalni w zimie - jeśli jest taka możliwość